Sorki, że tak długo nie pisałam ale... dosłownie nie ma o czym.! xD Prawdopodobnie notki będą się pojawiać w poniedziałki oraz wtorki ;)
A póki co...JUTRO NA KONIE.! Yeaaah xD O 18.00 zaczyna się wielka bitwa z panem Piotrkiem o... Maestra.! ;*
W sumie mogę wam przybliżyć tego przystojniaka ;P
Maestrooo ;*
Ogrooomny siwek, wydaję mi się, że najwyższy w Tabunie wraz z Apollem ;)
Maestro jest jednym z tych nowych koni, miałam z nim przeżycia ;P
To właśnie z niego spadłam w terenie na obozie :P Zaczął mi nieźle wierzgać, coś mu odbiło ;D Ale i taaak go tak strasznie mocno kocham ;* <3
A co do jego charakteru... W boksie słodziutki, ale również dość nieśmiały. Kiedy wchodzi się do jego boksu jest zaciekawiony ale jeżeli podejdzie się bliżej, stara się stracić kontakt z człowiekiem :( Ale jeżeli zacznie się mu szeptać miłe słówka nabiera zaufania .! ;* Tydzień temu dał się pocałować w chrapki.! Na ujeżdżalni... supeer skacze ;* Ma twardy galopik ale to nic.! <3 Ma stajenną ksywkę czołg <3 Ale Maestro to jest właśnie taki czołg, ponieważ on jest taki wieeelki i tak kroczy śmiesznie ;P I jego kilka fotek : Maestro przed Hubertusem <3
I na zawodach WKKW ;*
A tutaj w Bolęcinie ;*
I przeszkódka crossowa ;) Również w Bolęcinie :P
To tyle na dzisiaj ;*
Pozdro
Sandacz ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz